Nie ma to, jak domowe
drożdżówki! Te smakują wyjątkowo, są aromatyczne, syte, puszyste. Lubię je
robić zimową porą, bo mogę wtedy przypomnieć sobie smaki lata - poziomki,
truskawki, czarne porzeczki, maliny, agrest - wszystkie one znalazły się w tych
drożdżówkach.
Składniki na ciasto:
*
ok. 600 g mąki pszennej
*
30 g drożdży
*
250 ml mleka
*
100 g masła
*
2 jajka + 1 jajko do
posmarowania ciasta przed posypaniem kruszonką
*
5 łyżek cukru
Składniki na kruszonkę:
*
110 g mąki krupczatki
*
40 g cukru pudru
*
50 g masła
Nadzienie:
dowolne owoce, sezonowe bądź mrożone
Wykonanie:
Do
garnuszka wlewam mleko, dodaję cukier i masło, wszystko podgrzewam do chwili
połączenia się składników, a następnie czekam do przestygnięcia. W międzyczasie
w kilku łyżkach ciepłego mleka (ok. 6-7 łyżek) rozpuszczam drożdże, dodaję do
nich 2 łyżki mąki, mieszam do rozpuszczenia i odstawiam na jakieś 20 minut.
Mąkę wsypuję do dużej miski, dodaję jajka, zaczyn, ostygnięte mleko z
rozpuszczonym masłem i cukrem. Wszystko mieszam, łyżką lub w robocie, a
następnie zagniatam na elastyczne ciasto. Ciasto oprószam mąką i przekładam do
misy delikatnie nasmarowanej oliwą lub olejem, przykrywam ściereczką i
odstawiam w ciepłe miejsce do godziny czasu.
W wolnej
chwili przygotowuję kruszonkę. Do rozpuszczonego i przestygniętego masła dodaję
cukier puder i mąkę. Całość rozcieram łyżką do połączenia, a następnie
rozkruszam w palcach.
Gdy ciasto
już wyrośnie, dzielę je na kilka części, każdy kawałek ciasta formuję w kulkę i
układam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. W każdej kulce ciasta robię
dziurkę, najlepiej oprószonym dnem szklanki bądź kubka. Do takiego wgłębienia
daję ulubione owoce, w moim przypadku są nimi agrest, czarna porzeczka, maliny,
truskawki, poziomki. Ciasto smaruję roztrzepanym jajkiem, a całość obficie
posypuję kruszonką.
Drożdżówki
wkładam do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i piekę ok.20-23 minut, do
zrumienienia. Ważne jest, by nie piekły się one zbyt długo, bo wtedy stracą miękkość,
delikatność i smak.
Rada:
W
przypadku ciasta drożdżowego, ciężko jednoznacznie określić dokładną ilość
mąki, ciasto nie może być zbyt kleiste, ani też zbyt ciężkie od nadmiaru mąki.
Inspiracja: http://gotowaniecieszy.blox.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz